Rosja kontra NATO w Arktyce. Reaguje Wielka Brytania
Wielka Brytania zobowiązała się militarnie do głębszej integracji, interoperacyjności z krajami takimi jak Norwegia, aby chronić wody północnego Atlantyku – poinformował Wallace podczas konferencji prasowej w Bardufoss w północnej Norwegii.
– Zamierzamy na stałe mieć morską grupę uderzeniową aktywną w krajach nordyckich – zapowiedział szef brytyjskiego MON, dodając, że siły te będą prawdopodobnie rotować między Norwegią, Szwecją i Finlandią.
Jak podaje agencja Reutera, Wallace przemawiał podczas wizyty na ćwiczeniach NATO w Norwegii, w których uczestniczy 30 tys. żołnierzy. Plan ćwiczenia zakłada, że Norwegia została zaatakowana przez fikcyjny kraj, co uruchomiło klauzulę obrony zbiorowej Sojuszu. Norwegia, która jest członkiem NATO, graniczy w Arktyce z Rosją.
Dodatkowe znaczenie wojny na Ukrainie
Manewry, które odbywają się co dwa lata, nabrały dodatkowego znaczenia z powodu inwazji Rosji na Ukrainę. Atak trwa od 24 lutego i przekształcił się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej.
Od 34 dni armia rosyjska ostrzeliwuje ukraińskie miasta, nie oszczędzając kobiet i dzieci. Według szacunków ONZ, od początku wojny zginęło już 1000 cywilów, w tym ponad 140 dzieci. Miliony Ukraińców uciekły z kraju, najwięcej do Polski (2,3 mln).
Reuters zwraca uwagę, że chociaż napięcia w regionie Arktyki są niskie, to norwescy przywódcy obawiają się, że konfrontacja między NATO a Rosją może rozlać się na ten polarny obszar, gdzie obie strony zwiększyły swoją obecność wojskową w ostatnich latach.